25 kwietnia 2013

Zaniedbanie.

Tak, wiem, wiem.. Niektórych mogło to naprawdę zdenerwować, że tak długi czas nie pisałam wcale na blogu. Po prostu zaniedbałam to.  Nie miałam czasu, bo zawsze mi coś "wypadało" i odkładałam pisanie posta na później, a potem mi się już nie chciało i tak to wyszło...ale dzisiaj już weszłam na bloga i kiedy zobaczyłam, że w ostatnim poście mam 15 komentarzy to byłam naprawdę zdziwiona! Bardzo Wam dziękuję za to, że w ogóle ktoś wchodzi na mojego bloga i komentuje go. To naprawdę podnosi na duchu i daje motywację do dalszego pisania! U mnie w ciągu ostatnich dni nic się nie działo.  Niemalże codziennie jeżdżę na deskorolce. Nawet nie wiedziałam, że ta jazda może tak wciągnąć! <33 Ja niestety teraz w szkole nie miałam wolnego, jak gimnazjaliści- chyba każdy wie dlaczego- bo 3 gimnazjum pisze egzaminy. No ale ja chodzę do podstawówki, więc muszę poczekać jeszcze rok na 3 dni wolnego.  Ale przyznam, że nie było w szkole tak źle. Codziennie odwoływali nam jakieś lekcje z powodu tego, że nauczyciele byli w komisji. Jeszcze ta pogoda sprawia, że dzień w szkole szybciej mija! na szczęście już od jutra mam ponad tydzień wolnego.  Nareszcie sobie odpocznę <33   A zdjęć dalej nie mam, bo  nie miałam czasu na naładowanie baterii w aparacie... mam nadzieję, że zdjęcia niedługo się pojawią!

3 komentarze:

  1. Fajny blogg!!! Będe tu wpadać częściej :P
    Obserwujemy??

    http://zuzistar.blogspot.com/

    Liczę na rewanż ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś w 6 klasie? Dziewczyno, jak ja ci zazdroszczę! Tak bardzo chciałabym się cofnąć do tamtych czasów i zacząć gimnazjum od początku, no ale cóż, teraz nie ma odwrotu, a ja muszę płacić za swoje błędy w postaci egzaminów gimnazjalnych, które dziś skończyłam pisać.
    Nie przejmuj się tym, że trochę zaniedbałaś bloga. Przecież nie zawsze znajdziesz czas i chęci na pisanie. To normalne i myślę, że twoi czytelnicy to zrozumieją, bo przecież oni też święci nie są :)
    Jazda na deskorolce - mój brat również to uwielbia. Ja osobiście preferuję rolki i dzisiaj miałam okazję przypomnieć sobie, jak się na nich jeździ, gdyż ostatnio miałam okazję do tego typu wypoczynku około 8 lat temu. Także jestem z siebie na prawdę dumna, że jeszcze żyję!
    Pozdrawiam, Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog :)
    Dopiero zaczynam więc mam nadzieję, że odwiedzisz mojego bloga :P

    http://www.wikaqus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest on motywacją do dalszego pisania ♡