Nowy rok

Hej. Wiem, że troszkę was zaniedbałam, ale wiecie, najpierw były święta, które powinno się spędzić z rodziną, potem byłam na weselu, pojechałam do Warszawy i jakoś tak szybko minął ten czas. Nie mogę uwierzyć, że 2013 rok zleciał w takim tempie. Pamiętam, jak dopiero był początek roku szkolnego, a niedługo mamy już zakończenie semestru. Mogę powiedzieć, że 2013 nie był najgorszy, ale mam nadzieję, że 2014 rok będzie jeszcze lepszy. Tegorocznego sylwestra spędziłam w Warszawie. Cieszę się, bo nie spędziłam przynajmniej tego dnia przed telewizorem albo komputerem. Wybraliśmy się się pod stadion, tam były koncerty kilku osób (m.in. śpiewał John Newman, awh <3 ), o północy był pokaz fajerwerków, potem poszliśmy do znajomych.  Dzień wcześniej byłam też w kinie na "Hobbit Pustkowie Smauga", pomimo wcześniejszych niechęci do obejrzenia tego filmu, mogę wam śmiało go polecić. Nie dość że sam film był fajny, to doszły jeszcze różne efekty  ( byłam w kinie 4DX, więc można było odczuć powiewy wiatru, różne zapachy itd. ).
Poza tym uwielbiam chodzić w zimie po rynku. Wtedy te wszystkie lampy, drzewa są tak pięknie pooświetlane, to dodaje takiego fajnego zimowego klimatu. No ale niestety, niedługo znowu trzeba będzie iść do szkoły. Tak szybko zleciała ta przerwa świąteczna... przynajmniej niedługo zaczynają się ferie, kolejna przerwa od nauki, prac domowych, ogólnie od szkoły.
Chciałabym także podziękować Agacie za nowy, piękny design na blogu.

\

Jak spędziliście Sylwestra?